Od wielu miesięcy się zastanawiałem, jak mógłbym wesprzeć świat Internetu Rzeczy w rzeczy samej, w naszej Rzeczypospolitej. Każda myśl, prezentacja i wystąpienie zostały skrupulatnie przemyślane i wdrożona w życie w ciągu całego 2018 roku. Na postawie tej sprawnej edukacji odważyłem się w ostatnim kwatale 2018 roku otworzyć meetup dla sympatyków Internet of Things, Hardware & Robotics. Ten wpis jest poświęcony pierwszemu wydarzeniu, które miało miejsce w Poznaniu w siedzibie Allegro i było inauguracją wydarzenia mojego pomysłu.
Każdy z Was pewnie kiedyś chciał zrobić coś dla ludzi, otóż i ja również pomyślałem, że coś takiego będzie świetnym uwieńczeniem ok. 20-letniej kariery zawodowej wokół różnych poznanych przeze mnie branż: automatyki przemysłowej, grafiki komputerowe, projektowania układów elektronicznych i systemów wbudowanych, systemów rozproszonych, zarządzania projektami i tworzeniem niebanalnego programowania, wspierania e-commerce w PL, zwinności i pewnie paru innych.
Wymyśliłem, że skupienie się na jednej dziedzinie może nie być sprawiedliwe, bo ludzie interesujący się IoT interesują się tak jak ja programowaniem, SBC - systemami wbudowanymi, automatyką, architekturami, protokołami. Spojrzałem przez ten pryzmat i wyszło, że meetup, który chcę założyć powien posiadać szerszy kontekst tzn.
Internet of Things, Hardware & Robotics
Naturalnie wypadło na meetup.com jako stronę hostującą wydarzenia i co ciekawe po 14 dniach było już 130 osób zapisanych i lubiących tą inicjatywę. Oczywiście liczby stały się motywatorem, aby tą sporą jak dla mnie społeczność spytać w ankiecie, czego oczekują na początek. Wyniki ankiety jednoznacznie wskazały, że nie należy rozdzielać tematu hardware, software oraz IoT.
Jakby z automatu zaczęli do mnie pisać ludzie z różnych branż z kraju i nie tylko, chcąc zaoferować swoje wystąpienie na meetupie. To spowodowało kolejną falę pozytywnego wydźwięku. Kiedy powiedziałem o tym pomyśle kilku znajomym (prelegenci) z branży oraz wspierającej mnie od strony technicznej (salka, rezerwacja, pizza, pokrycie kosztów) koleżance Oli z Allegro, wówczas wszystko się zaczęło urzeczywistniać i pojawił się na horyzoncie termin pierwszego spotkania :-)
Poprosiłem kolegów o pomoc w przygotowaniu swoich prelekcji w ulubionych tematach i taki oto kształt przybrała wersja pierwsza meetupu, który był oklaskany nieraz podczas tego dnia sukcesem.
Tematy jakie poruszyliśmy i mój krótki komentarz do nich (kolejność zgodna z agendą):
Souly – Smart Building – system IoT w praktyce
Marcin Dryjański wprowadził nas w praktyczny system Internetu Rzeczy o nazwie Souly, który tworzony jest w firmie Grandmetric w Poznaniu. Co ciekawego, chłopaki pokazali swoje rozwiązania techniczne, podzielili się wnioskami oraz dość szczegółowymi aspektami projektowymi. Nie zabrakło też wielu porad, jakie problemy są przy tej skali instalacji oraz implementacji (ok. 500 punktów/bramek IoT). Szanuję bardzo pracę chłopaków, gdyż zaskoczyli mnie już na współtworzonym razem meetupie Network & Wireless Meetup, kiedy mówili o poprzedniej wersji swojego produktu. W tej prezentacji zauważyłem naniesione poprawki, które zdążyli zwinnie wdrożyć do systemu na produkcje. Klienci zapewne są z nich dumni i dzięki wielkie za pokazanie, że w Pyrlandii (dla niewtajemniczonych: miasta Poznania) robi się na wysokim poziomie - pierwsze na skalę kraju - produkty Internet of Things.
Oto z jaką uwagą uczestnicy patrzyli na slajdy Marcina:
FreeRTOS - podstawy
Tymoteusz Sielach wprowadził nas w podstawy systemu czasu rzeczywistego FreeRTOS. Uwagi i trafne spostrzeżenia, jakie zostały poruszone wielu osobom zwróciły uwagę, że można coś zrobić sprawniej w systemach wbudowanych zamiast klepać w Arduino. Zdecydowanie kolega podkreślił, że można zyskać wchodząć w FreeRTOS oraz napisać solidny modularny kod aplikacji.
Dla osób lubujących się w Arduino na pewno była to doza spjrzenia w tą bardziej uprzemysłowioną stronę. Tak wyglądał ten temat prezentowany przez Tymka:
Kochanie, po co nam w domu szafa serwerowa (v1.1)
Julian Szulc zaprosił nas do wnętrza swojej szafy serwerowej oraz autorskich adaptacji rozwiązań IoT w domu. Bardzo fajny projekt, w którym Julian buduje serwerownie od podstaw w zakątku domowym. Nie tyle buduje, co zaprojektował dom pod taką okoliczność, aby szafka serwerowa miała swoją wnękę, nadmiar ciepła z grzejących się urządzeń był odpowiednio odprowadzany i rynny na kabelki stanowiły miejsce zabaw dla domowych kotów :-)
Super przekaz i wartościowa porcja wiedzy, jak można się bawić Internetem Rzeczy, przy okazji również używać go w potrzebach domowych t.j. automatyczne podgrzewanie mleka dla dziecka, lokalizowania partnerki, prywatny magazyn dla wszystkich danych, wizualne statystki i metryki.
Wow, jest sporo technicznego mięsa w opowieści Juliana. Z rozmów po meetupie wiem, że wielkim zainteresowaniem ludzi cieszyły się gotowe receptury Juliana na postawienie całego swojego domowego stacka automatyzacji ioT w Dockerach. Oto wizerunek kolegi Juliana:
Przezroczysty telefon komórkowy
Mateusz Piasecki to kolega, którego poznałem na sobotnim warsztacie z Blockchain i po kilku chwilach dyskusji o naszych zainteresowaniach wyraziłem brak meetupu w naszej dziedzinie IoT w Poznaniu. Mateusz przekonał mnie, że na pewno znajdą się chętni, więc po prostu założyłem meetup i tak się formalnie historia zaczęła.
Wracając do ciekawej prezentacji, była ona ukazaniem w tajemniczy i pomysłowy sposób możliwości jakie dają nam przezroczyste wyświetlacze. Mateusz przedstawił tą gałąź przemysłu jako coś, co niebawem ziści wszelkie nadzieje fanatyków sci-fi i będziemy mogli nosić w kieszeni, albo na ręce coś co jest niby bransoletką a niby telefonem, bo tego nie widać :-)
Super, że udało się wypożyczyć jeden prawdziwy egzemplarz takiego wyświetlacza i pokazać nam jak to działa dzisiaj. Proszę zobaczcie, jakie tłumy przyciągnął ten prelegent do urządzenia:
Zbudujmy robota z ROS - RoboTICK.
Marcin Bielak - tak, to moja prywatna inicjatywa o nazwie RoboTICK, do której zapraszam żądnych wiedzy z dziedzin: IoT, hardware, software, cloud, Machine Learning i protokołów sieciowych. Co mam na myśli: otóż zaprezentowałem szkielet prototypu oraz wizualizację robota mobilnego, trójkołowego i chcę wspólnie z poznanymi na meetupie ludźmi go wykonać. Tak wygląda wizualizacja mojego autorstwa (wykonana w programie Open Source Blender):
Nic nadzwyczajnego pewnie pomyślicie, ale przy moich założeniach zduplikowanego komputera pokładowego, autonomiczności i wielu torów zasilania - jak w serwerowniach :-) - to będzie nie lada wyzwanie. Zaprezentowałem te koncepty podczas prezentacji, pokazałem przy tym inne kierunki typu: IoT Blockchain, Swarm Robots, Reinforcement Learning (Machine Learning) w których będę rozwijał ten projekt.
Zachęcam Was do udziału w projekcie i gwarantuję wspólną naukę, zabawę oraz poznawanie nowości z lubianej tematyki IoT, Hardware & Robotics. Oto moja skromna osoba przed widownią:
Prezentacja w całości:
Let's build a robot with ROS - Internet of Things, Hardware & Robotics meetup #1 Poznań from Marcin Bielak
Link do repozytorium projektu (hardware, software, prototypes):
Ogólnie chciałem tym wystąpieniem poznać:
Bardzo pozytywny feedback otrzymałem, przez co nadal rozważam, jak pogodzić czas prywatny, życie zawodowe i projekty, aby sprostać nowym wyzwaniom. Coś pewnie się z tego "urodzi", ale zawsze daję sobie czas na zracjonalizowanie możliwości, bo jak wiemy jest ich tak dużo w tych czasach, że warto skupić się na najważniejszych dla siebie.
- ludzi, którzy są chętni do niezobowiązującej pracy nad różnymi ideami wokół IoT
- opinie ludzi o tym co chcę zrobić
- możliwości tworzenia tej skali projektów, które jak się okazało otworzyły się szerzej tzn. otrzymałem propozycję wystąpienia na uczelni przed setkami studentów chętnymi do realizacji takich pomysłów oraz opcję współpracy we współtworzeniu łazików marsjańskich na konkursy ERC
- alternatywne ścieżki realizacji projektu
Bardzo pozytywny feedback otrzymałem, przez co nadal rozważam, jak pogodzić czas prywatny, życie zawodowe i projekty, aby sprostać nowym wyzwaniom. Coś pewnie się z tego "urodzi", ale zawsze daję sobie czas na zracjonalizowanie możliwości, bo jak wiemy jest ich tak dużo w tych czasach, że warto skupić się na najważniejszych dla siebie.
Naturalnie czas na networking nadszedł dość szybko i wszyscy dzięki wsparciu finansowemu mojego pracodawcy Allegro.pl - któremu dziękuję - otrzymaliśmy na zakończenie megabajty kalorii w postaci ciepłej pizzy. A było w co zęby wbijać zapewniam Was.
Ilość pytań po każdym wykładzie była piękna, musiałem nawet użyć mechanizmu "tykadła" tzn. z powodów czasowych poprosić o przeniesienie dyskusji na później. Oczywiście nie obraźcie się, inni też chcieli coś od siebie przedstawić - mam dzięki temu pewien pomysł na różne dyskusję w kolejnych edycjach meetupów. Niewiarygodnie wiele tematów, które zostały poruszone w trakcie dyskusji przybliża mnie do myśli, że jest potrzeba na takie miejsce jak mój meetup wiele pytań siedzi gdzieś tam w ludziach z branży IT a takie spotkania pozwalają się im uwolnić. Naturalnie nie zawsze dostajemy poprawną odpowiedź, ale mamy gdzie zapytać, skomentować swoje wątpliwości i to się tutaj znacząco liczy. Cenimy sobie podczas meetupu szczere chęci dzielenia się wiedzą, bo to są zasady otwartego na wiedzę społeczeństwa, które wspieramy.
Dziękuję bardzo wszystkim zaangażowanym:
- prelegentom
- uczestnikom
- Aleksandrze Dondziak, za wsparcie mentorskie i organizację techniczną wydarzenia (w profesjonalnej sali w budynku Allegro i za pizze).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz